Szczegóły

Utworzono: 07 sierpień 2020

Szczegóły

Utworzono: 03 sierpień 2020

Zdaję sobie sprawę z innego wymiaru widniejącej w obecnym tytule niniejszego felietonu "Obecności”. Miłośnicy kina, w tym i ja, mogą odnaleźć w nieprzebranych zasobach z dorobku światowej kinematografii tylko jeden taki tytuł - amerykański horror z 2013 r. w reżyserii Jamesa Wana. Miłośnicy kina grozy z pewnością zapoznali się z tym obrazem, ale moim zamiarem było jedno - przypomnieć scenę z dłońmi składającymi się do oklasku…

Szczegóły

Utworzono: 29 lipiec 2020

Szczegóły

Utworzono: 27 lipiec 2020

Jak wyglądał mecz GKM - Stal? Chyba każdy widział. Zostało o nim napisane wiele, będzie napisane pewnie jeszcze więcej. Chcę jednak zostawić na boku decyzje sędziego, przygotowanie toru i okoliczności przerwania tego spotkania. Jako że jest to "Gorzowska Bulwarówka", chciałbym się skupić na ocenie tego meczu tylko i wyłącznie pod kątem gorzowskiego kibica. Dlaczego? Jestem pewien, że mimo wszystkich obiektywnych przeciwności losu, pomimo sędziego i komisarza, z tego wyjazdu do Grudziądza można było wyciągnąć więcej. Mam tu na myśli dwa duże punkty lub przynajmniej jeden punkcik meczowy. Nie mam oczywiście pretensji do zawodników, którzy zostawili serce (i zdrowie) na torze, ale mam takowe do stalowego sztabu szkoleniowego, któremu zwyczajnie zabrakło żużlowego cwaniactwa. Tak jakby nie rozumieli w jakiej lidze grają...

Szczegóły

Utworzono: 26 lipiec 2020

To będzie bardzo ciekawa żużlowa niedziela z PGE Ekstraligą - to pewne. Sami nie wiemy, co bardziej polecać. Pod Jasną Górą z pewnością pod względem żużlowej maestrii poziom będzie wyższy, a gwiazd więcej (przy czym minus jest taki, że dla Unii Leszno w gruncie rzeczy porażka z Włókniarzem nie będzie mieć wielkiego znaczenia. Co innego dla gospodarzy...). I dlatego "z automatu" w bukmacherski świat poszła teoria, że warto grać na CKM, bo Unia co roku jeden mecz w sezonie traktuje ulgowo, więc to "na pewno" będzie ten mecz. Akurat u Cieślaka, któremu - jak wiadomo - kiedy jest w potrzebie, to nawet gadająca papuga wytypuje awizowane, a kudłaty brytan przyniesie w pysku skład nominowanych. No, zobaczymy... Z pewnością żadnego "drugiego dna" nie będzie w Grudziądzu, gdzie odbędzie się mecz - przepraszamy za nomenklaturę - "ślepych z kulawymi". Tyle, że nawet zagorzali fani jednych i drugich nie obrażą się za takie określenie, bo po tym, co pokazał GKM w Lublinie (a Stal pokazuje właściwie od początku sezonu), tylko wygrana lub mecz na styku do ostatnich metrów XV biegu pozwolą odzyskać zaufanie. Czy pozwolą zarobić? Zobaczmy...

Szczegóły

Utworzono: 24 lipiec 2020

Kilka lat temu w weekendowe poranki publikowaliśmy na PoKredzie.pl bukmachersko-żużlowy cykl "Typy Bezczelne". Zabawa była przednia, odsłon tłukło to od groma (jak na teksty, których żywotność siłą rzeczy wynosiła maksymalnie kilka godzin, to naprawdę, oczy szeroko wybałuszaliśmy)... ale że roboty z tym było po uszy, w nieciekawych porach, kiedy normalni ludzie śpią, a nikt nam za to nie płacił, po sezonie 2015 daliśmy sobie z tym spokój. W dodatku akurat na arenę żużlowych dziejów wkraczała "nowa jakość" naszej Najlepszej Ligi Świata, a mianowicie plaga odwoływanych meczów. Bo popadało, bo nie padało, ale trzy dni wcześniej był kapuśniak, bo tamten kontuzjowany, więc się nie opłaca jechać - summa summarum co któryś mecz był odwoływany. Czyli całe to pisanie i "rozkminki" psu na budę. Teraz jest szansa, że w obu aspektach będzie nieco lepiej - więc wracamy! Do walki z bukmacherami i takiego samo-się-sprawdzenia. Chcecie, to korzystajcie!

Szczegóły

Utworzono: 24 lipiec 2020

Szczegóły

Utworzono: 20 lipiec 2020

Szczegóły

Utworzono: 18 lipiec 2020

Szczegóły

Utworzono: 15 lipiec 2020

Szczegóły

Utworzono: 14 lipiec 2020

Z pięciu pierwszych wyścigów, cztery zakończyły się wynikiem 5:1 dla Orła. Z siedmiu pierwszych - aż pięć. To chyba najkrótsza relacja z łódzkiej inauguracji sezonu eWinner 1. Ligi Żużlowej. Podopieczni menadżera Adama Skórnickiego wygrali pewnie i w pełni zasłużenie, a zwycięzców można tylko chwalić. ...choć nie bylibyśmy sobą, nie zauważając, że tak doświadczeni zawodnicy jak choćby Norbert Kościuch czy Aleksandr Łoktajew nie powinni po tym meczu za długo świętować - druga część meczu w ich wykonaniu była co najwyżej bardzo przeciętna. Ale to być może właśnie dlatego, że skupili się na testach pod kątem kolejnych spotkań. Pochwały za to, już takie 100-procentowe, należą się przede wszystkim łódzkiej młodzieży. Mateusz Dul (wypożyczony z WTS Wrocław) i Piotr Pióro wygrali podwójnie wyścig juniorów, a sumarycznie zdeklasowali swoich łotewskich rówieśników w stosunku 7+1 do 2+1.

Szczegóły

Utworzono: 13 lipiec 2020